Aktualności

 Złota myśl tygodnia

Wszystkie odpowiedzi, które nie sięgają aż do Boga – są za krótkie.

papież Benedykt XVI


IV Niedziela Wielkanocna – Rok B, 21 kwietnia 2024 r.


EWANGELIA Z IV NIEDZIELI WIELKANOCNEJ, ROK B

Jezus jest dobrym pasterzem

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Jezus powiedział: «Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce. Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, którego owce nie są własnością, widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa irozprasza; najemnik ucieka, dlatego że jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach.
Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają, podobnie jak Mnie zna Ojciec, a Ja znam Ojca. Życie moje oddaję za owce. Mam także inne owce, które nie są z tej zagrody. I te muszę przyprowadzić, i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia, jeden pasterz.
Dlatego miłuje Mnie Ojciec, bo Ja życie moje oddaję, aby je znów odzyskać. Nikt Mi go nie zabiera, lecz Ja sam z siebie je oddaję. Mam moc je oddać i mam moc je znów odzyskać. Taki nakaz otrzymałem od mojego Ojca».

Oto słowo Pańskie.

J 10, 11-18

KOMENTARZ

Dobry Pasterz

Czwarta niedziela Wielkanocna jest nazywana niedzielą Dobrego Pasterza. Dobry pasterz ma wyjątkowe cechy: zna swoje owce, poświęca za nie życie i gromadzi je w jednej owczarni. Przeciwieństwem pasterza jest najemnik. Nic go nie łączy z owcami, nie jest ani ich właścicielem, ani pasterzem. Wobec nadchodzącego zagrożenia ucieka, bo nie zależy mu na dobru owiec. Pan Jezus identyfikuje się z dobrym pasterzem. Owcami jesteśmy my, wszyscy ludzie, za których Jezus oddaje swoje życie. Jego śmierć na krzyżu, przynosząca zbawienie, nie jest wynikiem jakiejś konieczności ani dziełem przypadku, ale jest aktem ofiarowania się z miłości. Taka jest wspólna wola Ojca i Syna, aby przyprowadzić wszystkich do zbawienia.

Panie Jezu, Dobry Pasterzu, który mnie znasz i kochasz, pomimo mojej słabości i grzechów powierzam się Twojej opiece. Prowadź, dokąd zechcesz, ufam Twojej miłosnej woli. Amen.

Rozważanie zaczerpnięte z Ewangelia 2024, o. Andrzej Kiejza OFMCap, Edycja Świętego Pawła

Z nauczania pasterzy diecezji opolskiej

Wierzę w Kościół – katechezy o Domu Bożym dla nas cz. 74.

To znaczy, że o odrębności stanu świeckich stanowi tzw. świecki charakter (indoles saecularis) ich posługi. Z woli Bożej pozostają w świecie, czyli nie przez przypadek, ani z braku powołania do rzeczy wyższych, lecz zgodnie z zamiarem Boga stanowią odrębny stan w Kościele, stan życia i uświęcania się w świecie.

Ich pozostawanie w świecie polega na realizacji w zwykłych warunkach świata powszechnego powołania do świętości, pośród obowiązków życia rodzinnego i społecznego. Poprzez pracę zawodową i zaangażowanie społeczno-polityczne mają dogłębnie wchodzić w sprawy doczesne i kształtować oblicze świata. Mają uświęcać doczesność i wprowadzać w nią wartości Ewangelii, czyli uświęcać świat od wewnątrz. Dzieło uświęcenia świata jest jakby ich domeną. Są bowiem takie miejsca i okoliczności, w których tylko dzięki ich pomocy łaska Boża może być przekazywana, a Kościół może stawać się solą ziemi i światłem dla świata (por. KK 33).

Od czasu Soboru Watykańskiego II mówi się zazwyczaj o apostolstwie świeckich, które oznacza ich sposób uczestnictwa w zbawczej misji Kościoła i określoną formę jego realizacji. Uzdalnia doń i  zobowiązuje przyjęcie sakramentów inicjacji chrześcijańskiej (por. ChL 14), otrzymane charyzmaty (por. DA 3), a wielu świeckich także sakrament małżeństwa, który konkretyzuje ich powołanie i sposób realizacji.

bp Andrzej Czaja